Wiek: 32 Dołączyła: 03 Sie 2007 Posty: 2747 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2010-03-23, 09:33 Historia forum
Tak się jakoś wczoraj złożyło, że zaczęliśmy wspominać początki naszego forum, jego użytkowników, często takich, którzy mieli duży wpływ na kształtowanie tego naszego sieciowego miejsca, a którzy w międzyczasie z różnych powodów zniknęli. Pokusiłam się w związku z tym o zebranie garści informacji w tej tematyce.
Według wszelkich wskazań, forum to powstało drugiego maja 2007 roku, a zatem niebawem stukną mu trzy latka. Założycielką forum była oczywiście Anita, a pomocą techniczną służył jej niejaki SnD (Sound). Co ciekawe, zanim forum zaczęło działać pod tym adresem, Anita założyła inne - http://www.escaperoomsolucje.fora.pl/ . Jak widać, zostało ono "porzucone" i tak trafiliśmy tutaj.
Początkowo głównym powodem, dla którego forum powstało, były solucje. Użytkownicy chcieli pisać rozwiązania do gier, jednak na blogu, który prowadzi Anita nie mogliby ich dodawać.
Po jakimś czasie ze względu na wyjazd Szefowej na wakacje, a co za tym idzie, niemożność dodawania przez nią nowych gier, założono na forum temat "gry wakacyjne", gdzie użytkownicy, tak jak na blogu wspólnie grali i wspierali się w przechodzeniu straszliwych escapów.
Po powrocie Anity gry znów powróciły na blog, co spotkało się z protestem części użytkowników i taka na przykład Natalia, czyli ja do tej pory nie pogodziła się z tym faktem.
Ponieważ jednak użytkownicy zdążyli się przyzwyczaić mocno do przebywania na forum, nie zarzucili odwiedzania go, co więcej, o ile blog był miejscem grania, o tyle forum stało się miejscem towarzyskich spotkań, wirtualnych ognisk, grillów nad oczkiem i innych nasiadów, zakrapianych niejednokrotnie e-alkoholem i umilanych rozmowami na wszelkie tematy, często zabarwionych erotycznie.
Ówczesny skład moderatorsko - przyjacielski był zupełnie inny, pozwolę go sobie przytoczyć.
Do grona "zielonych" obok osób, które zostały z nami do dzisiaj - czyli Kai, Marzeny, Suzi (choć powoli godzimy się z myślą, że i Suzi do nas nie wróci), należeli też już dziś nieobecni: Gorka, Tulax, Miu i Dippy.
Także przyjaciele forum mocno się od tamtego czasu zmienili. Ponieważ nie chcę tu przywoływać moich osobistych urazów czy tęsknot, wymienię tylko te nieobecne, a ważne w pewnym czasie osoby:
Megi, Lala (która przez pewien czas była moderatorką), Beata737, Bois (zwany niegdyś Bryczesem), Kinga, Fleur123, Młodsza Siostra, Arch i pewnie jeszcze kilka osób, które mogłam przez nieuwagę pominąć.
Dla porządku dodam jeszcze, że obecnie grono przyjaciół forum liczy 26 osób, moderatorzy to grupa 10-osobowa, mamy także ośmioosobową grupę kumpli.
Bardzo, bardzo jestem ciekawa, jakie macie wspomnienia dotyczące Waszych początków na tym forum
_________________ Dziękuję Ci Tato, że jestem Resoviakiem!
ja pamiętam że Rafi usilnie przywoływał mnie do SB - no i w końcu mu się to udało jego urok osobisty, kwiatki i dobry bajer sprawiły że jestem z Wami do dziś
_________________ "Być może dla świata jesteś nikim , ale dla kogoś możesz być całym światem ."
Dołączyła: 06 Lis 2007 Posty: 1638 Skąd: jeszcze Poznań...
Wysłany: 2010-03-23, 10:51
wprawdzie jestem tu prawie od poczatku (rok2007), ale bylam niemym uzytkownikiem Chetnie podziele sie swoim odbiorem forum w tym niemym czasie jesli ktos chce o tym poczytac. Po pierwsze - znalazalm tu najlepsze solucje do gier z ktorymi mialam klopot. Po drugie - chcoc nie mialam czasu na aktywnosc i czytanie tego co sie tu dzieje widzialam ze zycie calkiem niezle pulsuje na tym forum. Zastanawialam sie nawet co to za ludzie, ze tak im sie chce spedzac czas w necie na pogaduchach. Dzisiaj juz wiem - bardzo fajni ludzie
Pamiętam doskonale kiedy zajrzałam na forum , nie mogłam sobie dać rady w SNEAKY LAND SSSG , Nie było jeszcze Rafiego więc nikt mi nie dał kwiatów na przywitanie
Potem przestał działać blog i dzięki grom wakacyjnym wrosłam w forum, okazało się że solucje są jego tylko bocznym odłamem. Trzon stanowią ludzie, i chociaż się zmieniają to garstka najwierniejszych , która została do dziś jest kimś więcej niż tylko przygodnymi znajomymi z sieci. Spotkanie w realu utwierdziło mnie w tym że nie zmarnowałam tu czasu
_________________ .
Miłości do gór nauczyć się nie można. Trzeba je pokochać z samego siebie
.
Trudno pisać o wspomnieniach, jak się jest tak krótko i tak mało aktywnym. Pamiętam jak na SB w przygodówkach Kaja i Agka dyskutowały o jakiś grach i atmosferze, jaka tutaj panuje. Potem za namową Kaji zajrzałam i byłam bardziej obserwatorem i niż uczestnikiem z racji prostej, gry escape muszą być wyjątkowo udane, aby mnie wciągnęły, czy przykuły do monitora. To jednak nie moja bajka. Potem była prośba od Gorki o pomoc w grze przygodowej. Z racji mojego charakteru, leciałam jak na skrzydłach, by pomóc w grze przygodowej. Potem była prośba na forum przygodówek o pomoc w jakieś grze escape. Więc znów leciałam w drugą stronę, aby zapytać Was ekspertów w tej dziedzinie jak pomóc w grze. Nadal jestem bardziej obserwatorem niż faktycznym uczestnikiem. Wynika to z wielu rzeczy, po pierwsze bardziej czuję się związana z przygodówkami a jak każdy z nas cierpię na chroniczny brak czasu. Po drugie jak kiedyś Hajja napisała, że na forum przygodówek jest bałagan i nic nie można znaleźć, ja odnoszę odwrotne wrażenie, do tej pory trudno mi się połapać gdzie, co jest na escape. Jednak jedno, co trzeba Wam przyznać ilość postów jak tutaj dziennie produkujecie to mistrzostwo świata. O sprawach konkretnych to znaczy poradnikach nie wspominam, bo to oczywiste. Macie coś jeszcze niesamowitą życzliwość dla wszystkich jest to godne naśladowania. Dostałam przyjaciela forum, ale tak naprawdę chyba do końca na to nie zasłużyłam, choć czuje się mocno wyróżniona i zaszczycona.
Życzę na koniec tych swoich wywodów kolejnych 1000 lat w takiej przyjaznej atmosferze, oby jak najmniej targów i jak najwięcej pięknych gier, aby nigdy ich nie zabrakło a Wam chęci do grania i pisania.
A ja zarejestrowałam sie z magiczną datą 7.07.2007 Szukałam jakiejś solucji, juz nie pamiętam nawet jakiej. Był to okres GIER WAKACYJNYCH i spodobało mi się, że ciągle ktoś wrzuca świeże gry i mozna sobie współnie pograć, podpytać się jak ruszyć dalej w momencie zaćmienia umysłu i poczytać posty pod grami, czasami komus pomóc. Później zaskoczona byłam tym że nikt nie napisał solucji do mojej ulubionej gry Arcane. Postanowiłam to zmienić i sama ja napisać. Dostałam opiernicz od Gorki, że zanim wstawię solucję to mam wysłać do zaakceptowania do Anity i takie tam. Przestraszyłam się i zakończyłam pisanie solucji Później dopiero Kajamira rozkręciła mnie z pisaniem solucji Na początku byłam cichutka w związku z moją skromną i nieśmiałą naturą. Dopiero jak dostałam niebieski kolorek, stwierdziłam - cholera jak dają mi tu kolorki to trzeba odezwać się na SB
i tak jakoś tu zostałam
Wiek: 38 Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 3465 Skąd: Czeladź
Wysłany: 2010-03-24, 08:47
Pięknie opisane Natalko
Wspomnę jeszcze, że pierwszym przyjacielem forum była Senait, a Marzenka pierwszym przyjacielem, który otrzymał status moderatora
_________________ Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu. Antoine de Saint-Exupery
niebawem trzy lata forum panowania?
ha i tyleż mojego tu przebywania
wielu ludzi się przewinęło na mym ekranie
wielu na zawsze na nim zostanie
jako przyjaciele nazwani szczerze
jako ja dla nich ....gorąco w to wierzę
wspominam teraz z odrobiną smutku
tych co zatrzymywano ale bez skutku
nie wszystkich nickami mogę wymienić
za mała karta pamięci nie będę się biedzić
ale na zawsze w pamięci zostaną
Gorka jako pierwsza mi znaną
i Kajamira damą pik karcianą
co z cierpliwością przez grę prowadziła
i przygodówkami Nas zaraziła
wspomnę Suzi co ongiś bywała
tyfuska i zgagę wychowywała
Lala co w SB urządzała bale
Megi co zbierała porcelanę
myśląc tak o nich zadaję pytanie
nostalgia jakaś?...e tam gadanie...
Niech wasze życie w spokoju płynie
a to co gorsze niech Was ominie!
Niech się spełniają Wam wszystkie marzenia
Wam co jesteście i Tym co we wspomnieniach
Ostatnio zmieniony przez senait 2010-03-24, 10:52, w całości zmieniany 1 raz
pieknie opisałyście istnienie
to ja powiem skad pomysł na bloga, bo od bloga się zaczeło
gralam kiedys na innym blogu w gry Escape, przebywałam tam codziennie (nie pamietam teraz jego nazwy) ale autorka owego bloga zaprzestała dodawania gier, nie odyzwała się w ogóle, czytalam jak ludzie się zalą i proszą żeby wróciła i wstawiała gry, trwalo to tygodniami, wiec postanowiłam ze ja moge dla tych ludzi coś zrobic, i założyć blog, oczywiscie minelo trohce czasu zanim znalazłam odpowiednia strone z blogami, założylam podałam link ludziom, i tak zaczeli do mnie zaglądac, zauwazyłam ze na blogu jets coraz wiecej osób, i szukaja pomocy w grach, wiec urodził sie nowy pomysł zeby zalożyc Forum z Solucjami,znowu zaczelo sie szukanie odpowiedniego Forum, znalazlam te ktore podała Vaapka, na Forum zaczął zaglądać gracz z Bloga czyli SnD on namówil mnie to Forum i zaoferował pomoc dalej juz wiecie
Piotrek znalazł stronkę www.archive.org na której można znaleźć stare wersje funkcjonujących stron internetowych. Ciekawa zabawa Ja pooglądałem sobie m.in. nasze forum, jak to kiedyś bywało
Oto przykłady (niestety strony przed zalogowaniem):
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2010-05-16, 01:23
.
Lepiej nie
Jak przeczytałaby niektóre posty
To dopiero by było
.....
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
dzis wlasnie mija 2 lata jak tutaj z Wami jestem kiedy to minelo niewiem.....czuje sie tu z Wami baaardzo dobrze......wiele sie od Was nauczylam.....za co dziekuje (za cierpliwosc).....poznalam tu wspanialych ludzi.......
dzieki Wam zawsze wraca mi humor i pogoda ducha ))))))
JESTESCIE SUPER )))))))
_________________ .
"Określ, co sprawia że dobrze się czujesz i zacznij robić tego więcej "
Wiek: 100 Dołączyła: 02 Maj 2007 Posty: 3913 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-22, 19:25
ja doskonale go pamiętam ))))))
a pamięć trenujemy chociażby poprzez gry escape ))))))
nie mówię nawet o moim brydżu ))))))
[ Dodano: 2018-02-22, 19:28 ]
Kasiu
kiedyś - było mnóstwo komentarzy = pamiętam gry np Gotmaila - czy inne japońskie gry - Kageling np ))))) komentarze sięgały 600-700 )))))))))))))))))
dzisiaj ? dzisiaj każdy gra sam, a jeśli się zablokuje - zagląda do solucji video - często nawet nie zastanawiając się , o co chodziło autorom _))))) ważne, że przeszedł dalej )))))
Wiek: 100 Dołączyła: 02 Maj 2007 Posty: 3913 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-02-22, 19:58
ja uwielbiałam wspólnie grać ))))) jakoś było inaczej ))))
nie miałam żadnych zahamowań, aby o coś spytać, jeśli czegoś nie dostrzegłam ))))
a dzisiaj > chyba ludzie się wstydzą pytać - jakby to przyniosło im jakąś ujmę
przecież nie można znać wszystkiego )))))
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Kopiowanie i rozpowszechnianie tekstów zamieszczonych na forum bez pisemnej zgody autorów jest surowo zabronione, gdyż jest naruszeniem praw autorskich do solucji i poradników.
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 12