Nacka już częściowo wyjaśniła Twoje wątpliwości, ale muszę Jej wypowiedź trochę uzupełnić
Zdjęcia
– myślę, że każdy ma swoje własne podejście do tej kwestii. Ja osobiście, nawet jeśli nie znam osoby z realnego świata, jestem ciekaw jej wyglądu Wg mnie to sprawa naturalna, że chce się poznać, również fizycznie, kogoś z kim się rozmawia często, nie tylko o pogodzie, ale czasem o poważnych sprawach Masz rację, najważniejszy jest przekaz, nasze przemyślenia, ale poznanie wizerunku jest tego dopełnieniem Właśnie po to, aby osoba nieznana stała się znajoma I nie ma znaczenia czy ktoś jest bardziej czy mniej piękny Nie wszyscy na forum znamy się osobiście A zdjęcia to dla mnie namiastka poznania się z kimś osobiście Teraz, gdy „rozmawiam” czy np. z Tygrysem czy z Aną555 mogę sobie wyobrazić ich uśmiech, ich reakcję itp. Gdybym nie zobaczył Ich na fotkach, byłoby to znacznie bardziej trudne I teraz, jeśli przypadkiem znajdziemy się w jednym miejscu i czasie, nie przejdziemy obojętnie obok siebie, nie wiedząc nawet, że się mijamy
Różowa koszulka
– od razu napiszę, że wprawdzie jestem jak najbardziej tolerancyjny ale jednak nie posiadam na wyposażeniu garderoby tego koloru Wyjaśniam też, że nie jest to stygmat jedynego mężczyzny, zazwyczaj noszą oni „normalne” kolory Kolor ten został mi niejako „narzucony” przez Szefową z uwagi na moje zasługi w zakresie krzewienia na forum wychowania seksualnego, aczkolwiek w wydaniu zdecydowanie hetero
Wiek: 38 Dołączyła: 30 Maj 2007 Posty: 3465 Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-05-02, 10:37
Ja jeszcze dodam, że Solucjopisak jest nadawany wszystkim osobom piszącym solucje, ale w dalszym czasie ktoś może zdobyć wyższą rangę np. Kumpel i wtedy, tak jak Nacka napisała widoczny jest kolor grupy dominującej (jednak przynależność do poprzedniej grupy nie przepada).
_________________ Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidzialne dla oczu. Antoine de Saint-Exupery
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-02, 12:20
tygrys napisał/a:
ooo boże jak mnie dorwiesz to będę biedna już się stresuję
to zależy , w którą stronę będziesz głaskana ....
ale nie martw się , Nacka ma koty , to wie jak je głaskać
nie stresuj się ...
.
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
Betina77, fajnie jest wiedzieć kto siedzi po drugiej stronie monitora
Nie jesteś ciekawa jak wygląda koleżanka Bogda .
Ja osobiście nie widziałam nikogo na żywo z forum . Nikogo nie przytulałam , macałam ani nie całowałam , ale mimo tego nie czuję żebym była mniej związana z kimkolwiek z Was .
Sporo o sobie wiemy Wiemy czym kto się zajmuje , co lubi jakie ma hobby czy zboczenia Rozmawiamy o swoim życiu , o problemach , szczęściu a czasem po prostu milczymy .... ale wciąż jesteśmy Razem .
Betina w tym naszym małym wirtualnym świecie czujemy się troszkę jak w rodzinie i z wielką ochotą przyjmujemy do niej NOWYCH członków
_________________ "Być może dla świata jesteś nikim , ale dla kogoś możesz być całym światem ."
Nacka, Rafi, ana555 bardzo ładnie ci wszystko wytłumaczyli Betino
Część z nas jest tu na forum bardzo długo, wiemy o sobie całkiem sporo, uważamy się za przyjaciół i to chyba normalne że chcemy wiedzieć jak się zmieniamy, jak wyglądają nasze rodziny czy dzieci. Mało tego, jeśli rozmawiamy ze sobą na osobiste tematy to głupio tak z kimś bez twarzy. Internet sprzyja anonimowości, można przedstawić się jako inna płeć, stworzyć sobie swoją iluzyjną postać na potrzeby danego forum czy portalu Tutaj też zdarzały się oszustwa, chociażby słynna party coś tam Nie chcę sugerowac że wstawianie zdjęć jest uwiarygodnieniem własnej osoby, ale na swój sposób jest
Część z nas widziała się w realu, bardzo żałuję że na tych spotkaniach z osób mających dłuższy staż nie było tygrysa i any555 . Może kiedyś
Zaglądamy tu w wolnych chwilach dla rozrywki, dla zabawy, dla wyżalenia się czy podzielenia radosną wiadomością. Wtedy znając wygląd danej osoby z róznych zdjęć od razu potrafię zobaczyć uśmiech lub smutek na twarzy rozmówcy
Betina77 napisał/a:
A co daje wam ten temat w przypadku osób, których nie znacie ze świata rzeczywistego? Czemu ma służyć znajomość twarzy nieznanych?
Pierwsze spotkanie w realu nastąpiło chyba po 2 latach trwania forum . Na początku nikt o tym nie myślał, znaliśmy sie tylko ze zdjęć bo wtedy też je wstawialiśmy . Spotkanie w realu było miłą konfrontacją z wytworzonym już wcześniej obrazem danej osoby
Betina77 ty sama pisałaś posty w Przedstaw się Fiesty i nawet chyba moim. Dało ci to mozliwość przejrzenia wcześniejszych zdjęć, ale nie wiem czy z niej skorzystałaś
Jesteś coraz bardziej aktywnym uczestnikiem tego forum, ale mimo to nikt nie może cię zmusić do założenia własnego Przedstaw się. Nawet jeśli go założysz nie musisz wstawiać zdjęć. Czysty przykład mo36
A tak na marginesie miło byłoby mi zobaczyć kiedyś Betinę77
[ Dodano: 2013-05-02, 15:55 ]
rafi1972 napisał/a:
Kolor ten został mi niejako „narzucony” przez Szefową z uwagi na moje zasługi w zakresie krzewienia na forum wychowania seksualnego, aczkolwiek w wydaniu zdecydowanie hetero
pięknie napisane
_________________ .
Miłości do gór nauczyć się nie można. Trzeba je pokochać z samego siebie
.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i wyczerpujące komentarze. Pojęłam dużo I byłoby nieszczerością, gdybym nie przytaknęła i nieprawdą, gdybym się nie zgodziła się z wami Bo faktem jest, że jeśli jakaś osoba jest silnym magnesem i przyciąga swoim sposobem bycia, wyrażaniem myśli, swoim słownictwem, komentarzami, to w świecie rzeczywistym chciałoby się mieć z tą osobą jak najczęstszy kontakt, a w wirtualnym świecie oprócz kontaktu na miarę tego świata, mieć chociaż w zarysie wizerunek jego postać. Twarze wyrażają dużo, aczkolwiek jak się nie zna kogoś z reala, jego mimiki, gestykulacji, głosu, to "martwy" wizerunek często przekłamuje odbiór osobowości
Dla mnie samej zaskoczeniem było, że na tym forum pobudziła mocno moją ciekawość pewna postać, której sposób bycia wyrażający się m.in. w postach, ale chyba bardziej jej specyficzne poczucie humoru i forma jego prezentowania zaintrygowały mnie do tego stopnia, że chętnie zaznajomiłabym się z tą osobą w świecie rzeczywistym i nawet nie miałabym oporów przejść błyskawicznie na "ty" Ale niestety zawiódł mnie instynkt w sferze okazywania swojej sympatii, co przyniosło skutek taki, że po prostu ją zniechęciłam do siebie A teraz wygląda na to, że nie ma już możliwości, bym naprawiła swój błąd
Przyznam się wam, że trochę nieswojo czuję się w waszej zgranej paczce i może niewłaściwie to odbieram, ale tak często podkreślacie swoją znajomość i zażyłość na płaszczyźnie realnej, że czuję się miedzy wami niemal, jak zielony ludzik z innej planety i jeszcze to, że z uszczypliwością podchodzicie do mojego zwrotu grzecznościowego a przecież
Bogda napisał/a:
.....Każdy z nas jest inny ; akceptujemy się takimi jacy jesteśmy . A jesteśmy normalnymi ludźmi z wadami i z zaletami .
Takie piękne motto a kilka postów dalej, kilka tematów dalej nie egzekwowane
Betina77, nie traktuj tego w ten sposób To co Ty uważasz za zwrot grzecznościowy innych trochę razi bo trąci archaizmem. Kwestia przywyknięcia Zapraszam do pogaduszek w SB to na pewno szybciej się z nami oswoisz i zostaniesz "ziemianką"
Nas można "tykać" bez obaw Ale jeżeli ty sobie tego nie życzysz to po prostu powiedz Właśnie Cię tykam cały czas Wybacz - przyzwyczajenie
Betina77, z pierwszą częścią absolutnie się zgadzam
Jeśli chodzi o Twoje odczucia - to normalne, każdy czuje się nieswojo wchodząc w nowe towarzystwo Ale zapewniam Cię, że nikt Cię nie traktuje jak ufoludka I tylko od Ciebie zależy, czy będziesz chciała wchodzić do tej wody głębiej...
Jeśli chodzi o jakieś uszczypliwości itp. to znowu wracamy do motta Każdy ma jakieś wady, każdy może coś zrozumieć na swój sposób czy opacznie I nie trzeba się tym aż tak mocno przejmować
w społeczności wirtualnej nie mam nic przeciwko "tykaniu" mnie bo użytkuję internet już na tyle długo, że podchodzę z wyrozumiałością do pewnych form i zwrotów wyrosłych z niego i zakorzenionych w nim i poniekąd przyzwyczaiłam się już do nich, chociaż nie wyobrażam sobie, abym otrzymała np. poważny mail w sprawach zawodowych, w którym na wstępie stałoby "cześć" zamiast "witam" ew. "dzień dobry" (kwestia pory dnia tworzenia) i "....Betino", zamiast "pani Betino". Ale to dotyczy, jak nadmieniłam oficjalnych pism, mimo ich drogi elektronicznej. Natomiast w luźnych rozmowach społecznościowych nie razi mnie to Mój archaizm, jak to koleżanka określiła nie wynika z tego, że jestem w takim wieku, iż porosła mnie już grzybnia ale po prostu z wychowania. A na temat wychowania i co zostaje w nas z tego wychowania przez rodziców, to mądrze wypowiedzieli się forumowicze w jakimś temacie i koleżanka zresztą też
Wiek: 100 Dołączyła: 16 Lis 2008 Posty: 4251 Skąd: Polska
Wysłany: 2013-05-02, 20:16
.
ulala fiu fiu ależ temacik rozwinięty
Z OBSESJI NA PUNKCIE FORUM powstał temat WYKŁADANIA
człowieki i ludziki ja wracam do poprzedniego tematu ...
W listopadzie będzie 5 lat jak z Wami jestem , krótko mówiąc czasami mam nerwy na moją familię , bo jak tylko usiąde do kompa to zaraz mnie którys z nich wysiuda
Ale zawsze wracam jak bumerang , jak jestem w pracy , czy w plenerze czy też w domu przy sprzątaniu zawsze myślami jestem TU - NA FORUM
KOCHAM FORUM , KOCHAM MOICH ŁOBUZIAKÓW Z FORUM
A co do WIELKIEJ debaty ... to nic się nie wypowiem
.
_________________ Nie ufam nikomu,
ufam tylko tym,
którzy na to zasłużyli
dziękuję kolego Rafi za podbudowanie mojego ego oplecionego pajęczyną grzybni i w ogóle miłe jest to, że jest kolega osobą tolerancyjną na ludzkie słabości mimo, iż nie ma w swojej garderobie różowych fatałaszków
i właśnie przez takie komentarze poznaje się poczucie humoru użytkowników, a kolega chyba nie powinien mieć nic przeciwko tym różowym stringom, skoro był tym pierwszym-niosącym kaganek seksualnej oświaty
Dlaczego? A dlaczego nie? np. z trąbą słonia. Widziałam takie w pewnych sklepach Bo bez przesady, już nie jestem taka archaicznie niedostępna, aby zaciągać moherowy beret na oczy przechodząc obok sex-shopu
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-02, 22:24
.
Tak dociekliwie czytasz i analizujesz nasze posty , to z pewnością doczytałaś się , że traktujemy się tutaj jak RODZINA FORUMOWA
A w rodzinie nikt nie mówi sobie koleżanko , kolego .
Każdy z nas ma tutaj swoje imię i nim się do siebie zwracamy .
Więc się nie dziw , że jest taka nasza reakcja
Uważasz , że jeżeli wszyscy jak W RODZINIE zwracamy się do siebie po imieniu , to nie mamy dobrego wychowania
Twoja sprawa Koleżanko jak się do nas zwracasz , ale ja normalnie będę się zwracała - BETINA77 , chociażby z tego powodu , że porosła mnie już grzybnia .
To nie biuro ani salony , żebyśmy cały czas do siebie -ę i -ą mówili .
Tu jest Forum , bardzo RODZINNE .
Tu się nikt nie wymądrza , nie "sznuruje" , górnolotnych zwrotów też nikt nie stosuje .
FORUMOWĄ RODZINKĄ staliśmy się już przed spotkaniem w realu .
Dzięki temu , że właśnie taka atmosfera jest na tym Forum , zdecydowałam się zaprosić tą całą "BANDĘ" do siebie .
W świecie realnym mogli się wszyscy w końcu poprzytulać , "pomacać"
Z pewnością każdy z obecnych był zadowolony .
Reszta zazdrościła , ale to ich wina
...
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
a przystojny chociaż ten wasz "pieszczoch" jest? Dowcipu, a i owszem mu nie brakuje, ale oprócz dowcipu i tych różowych stringów jest jeszcze czymś oko nacieszyć?
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-02, 22:35
.
Betina77, a w swoim Przedstaw się są i inne zdjęcia
ale ON jest zajęty - zaobrączkowany
.
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
koleżanko Bogdo zbiłaś mnie kompletnie swoim postem bardzo mocno z pantałyku.... i przyznam się, że zrobiło mi się niezmiernie, niezmiernie przykro bo myślałam, iż pewne rzeczy już ze swojej strony wyjaśniłam, a i forumowicze odnieśli się do tego ze zrozumieniem. A Ty Koleżanko wytłuszczonym drukiem ponownie dałaś odczuć, że jesteście ścisłą rodziną i dla osób z zewnątrz nie ma miejsca w waszej społeczności Jest mi strasznie przykro, strasznie i nie mam więcej słów na komentarz Po raz wtóry zaprzeczyłaś swojemu pięknemu mottu które to TY stworzyłaś, ale na to wygląda, że był to "medialny bełkot". A byłaś na tym forum następną osobą, która mnie urzekła ale wygląda na to, że i też tą, która sprowadziła mnie do parteru odnośnie wiary, iż istnieje wirtualna przyjaźń
A Ty Koleżanko wytłuszczonym drukiem ponownie dałaś odczuć, że jesteście ścisłą rodziną i dla osób z zewnątrz nie ma miejsca w waszej społeczności
Betina77, Bogda nie wytłuszcza Nick dlatego że czuje do kogoś specjalną sympatię, może nie wiesz, ale w skrócie naciskając na nick nad avatarem, automatycznie jest wpisany "wytłuszczony" w oknie odpowiedzi. (wypróbuj)
Adminie to nie chodzi o "wytłuszczenie" nicku Z tym "wytłuszczeniem" to miałam na myśli podkreślanie "forumowa rodzina" Tak często jest tu to akcentowane, że chyba prawidłowo określiłam, iż osoby z zewnątrz są traktowane, jak zielone ludziki i ten właśnie akcent sprawił mi niewymowną przykrość
Dlaczego nie chcecie dać się poznać z pozytywnej strony?
Zaistniałam kiedyś na tym forum zupełnie przypadkowo. Chciałam się wtdy zadomowić, ale sama swoim zachowaniem "przedobrzyłam" a teraz wygląda na to, że nie chcecie mnie Czyżby to była kara za wcześniejsze niepoprawne zachowanie?
Już rok temu chciałam być tu stałym bywalcem, ale "pewna silna osobowość" przegoniła mnie
Betina77, dla mnie silna osobowość ma chyba inne znaczenie niż dla Ciebie, osoby z silną osobowością właśnie zostały na forum, są na tyle silne, że są z nami od kilku lat, pomimo jakiś kłótni, sprzeczek, itp. i to daje im tą "silną osobowość" bo wytrzymują i nie poddają się.
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-02, 23:37
Betina77, Twój nick też wytłuściłam
zapomniałam jeszcze wytłuścić "Banda" , co teraz zrobiłam
.
Często w swoich postach wytłuszczam wyrazy ....
[ Dodano: 2013-05-02, 23:41 ]
Anita napisał/a:
pomimo jakiś kłótni, sprzeczek, itp. i to daje im tą "silną osobowość" bo wytrzymują i nie poddają się.
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
a teraz wygląda na to, że nie chcecie mnie Czyżby to była kara za wcześniejsze niepoprawne zachowanie?
Betina77, ja nie widziałam wcześniejszych Twoich, jak to nazwałaś "niepoprawnych" wpisów, ale powiem szczerze, że pisząc do mnie "Adminie" w jakiś sposób mnie do siebie blokujesz stawiasz jakiś mur....
tu nie masz racji, jesteśmy otwarci na nowe znajomości sama chciałabym Cię poznać, poznać Twoje zwyczaje, co lubisz, a co nie Może nawet poproszę Cie o zdjęcie
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-02, 23:54
Betina77, jaką TY karę wymyślasz
Do naszej rodziny z chęcią przyjmujemy innych
Anita napisał/a:
pisząc do mnie "Adminie" w jakiś sposób mnie do siebie blokujesz
Mnie też zwracanie się KOLEŻANKO jakoś tutaj nie pasuje .
Tak jak gdzieś już napisałam , jakbym na masowym zebraniu była .
Jakoś się przyzwyczaję ... jak i przyzwyczaiłam się do niektórych emotikonów , które mnie się osobiście nie podobają , inni ich używają ja nie
Rozmawiaj z nami jak równy z równym . Ja mam 99 lat i jakoś nie przeszkadza mnie , że jakiś Małolat zwraca się tutaj na Forum moim forumowym imieniem .
..
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
[ Dodano: 2013-05-03, 07:54 ]
no no temat się rozwinął............ dla mnie przyjaciele z forum to tacy z którymi można porozmawiać o wszystkim i oczywiście pożartować.......... czasem wystarczy jeśli ktoś zapyta "co tam u Ciebie dziś?" i człowiek już się lepiej czuje ..... lub przeczyta monolog o złym dniu (czasem mój) i nawet wystarczy że doda taka emotkę i już mi lepiej ))))))))))) tak się tu czuję ........ no bo przecież już nie było by mnie tu dawno
i są tu cały czas, dlatego myślę że Ci którzy tyle wytrwali maja silne osobowości i są przyjaciółmi.......... bo nie sztuką jeśli coś nie pasuje wyłączyć forum i odejść tylko zostać i być bo wtedy im bardzo zależy na osobach z którymi się pisze:)))))))))))))))
_________________ .
"Określ, co sprawia że dobrze się czujesz i zacznij robić tego więcej "
Wiek: 107 Dołączyła: 20 Maj 2008 Posty: 13497 Skąd: woj.śląskie
Wysłany: 2013-05-03, 18:43
..
.
_________________ "Bo życie to dar, nie zmarnuj go na smutki i żale ..." "Życie jest tym, co nam się przydarza,
kiedy jesteśmy zajęci snuciem innych planów"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Kopiowanie i rozpowszechnianie tekstów zamieszczonych na forum bez pisemnej zgody autorów jest surowo zabronione, gdyż jest naruszeniem praw autorskich do solucji i poradników.
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 12